poniedziałek, 8 kwietnia 2013

*Recenzja bazy pod cienie Avon*


Zapraszam na recenzję :)

Moje powieki są ekstremalnie "tłuste".
Testowałam już chyba z 5 baz, ale niestety żadna nie spełniała moich oczekiwań.
Kiedyś przez przypadek trafiłam na allegro na bazę z Avonu. Zaciekawiona zamówiłam i nie zawiodłam się.



kolor: light beige
pojemność: 3 g
cena: to zależy gdzie w katalogu widziałam w promocji na 13 zł a ja kupiłam za 9 zł
dostępność: Allegro, Avon
konsystencja: delikatna, lekka
zapach: niewyczuwalny 
przydatność: 12 mies



Plusy

+cena
+delikatnie wyrównuje kolor powieki
+brak zapachu
+fantastycznie podbija kolor 
+utrzymuje cienie na powiece ok 8 godz
+cienie nie zbierają się w załamaniach 
+nie rolują się
+rozsmarowywanie jej na powiece to czysta przyjemność
+napis na nakrętce wytrzymały 
+po nałożeniu powieka jest matowa
+nie tworzy smug
+nie lepi się

Minusy

-dostępność
+/- opakowanie nie jest może higieniczne ale za to bardzo trwałe (szklane)




Zdjęcia








Podsumowanie


Uważam że baza jest godna polecenia i przetestowania. Jak już pisałam wcześniej moje powieki są  ekstremalnie tłuste i już po ok 3 godz przy innych bazach cienie zaczynały znikać, zbierać się w załamaniach powieki. Nie wyglądało to estetycznie.
Na tej bazie cienie trzymają się ok 8 godz w nienaruszonym stanie, dla mnie to jest wspaniały wynik.
Super podbija kolor cieni jak widać na dwóch ostatnich zdjęciach. Do tego testu użyłam specjalnie cieni o słabej pigmentacji. Egzamin zdała na 5 z plusem :).
Powiem szczerze że do tej firmy podchodziłam dość sceptycznie i muszę przyznać że myliłam się, bo mam kilka rzeczy z Avonu i się sprawdzają. Miałam inne bazy np Hean czy Ingrid czy nawet Artdeco, ale ta z Avonu je przebija :)




Ocena

9/10








Pozdrawiam 
Marta


2 komentarze: