Ten wpis miał się pojawić już dawno temu, ale brak czasu i internet skutecznie mi to uniemożliwiły. Ale już się biorę do roboty :). W ostatnim czasie troszkę rzeczy mi przybyło. Niewiele ale ja dużo nie kupuję.
Rozświetlacz F&F 10zł na wyprzedaży
Tak naprawdę jest to baza rozświetlająca, ale jako rozświetlacz też jest super.
Ogromny plus za opakowanie z pompką.
Delikatnie opalizuje na róż ale powiem szczerze że na twarzy tego tak nie widać. Daje subtelne rozświetlenie. Mnie efekt bardzo się podoba.Balsam brązujący Ziaja 10zł
Ja jestem z niego zadowolona. Daje subtelny i stopniowy efekt opalenizny. Duży plus za to że nie daje pomarańczowej a delikatnie brązową opaleniznę.
Lip Tint Bell 10 zł
Super sprawa, nakładamy i kilka godzin spokój. Troszkę wysusza usta ale ja bardzo się z nim polubiłam.
Żele pod prysznic Original Source 11zł w Biedronce
Pięknie pachną i świetnie się pienią. Do tego pojemność 500ml szt.
___________________________________________________________________________________________
MIX zdjęć z ostatnich dni
Serki z Lidla mniaaaam :p
Do zobaczenia następnym razem :*
Naprawdę ciekawie wygląda ten rozświetlasz i jaka cena przyjemna :)
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń