czwartek, 29 maja 2014

Podkład Rimmel Stay Matte

Cześć :)



A dzisiaj kilka słów na temat podkładu Rimmel Stay Matte.
Zacznę od tego że oba podkłady zakupiłam w Tesco za zawrotną cenę 9zł ;). Była akurat na nie mega promocja, więc zdecydowałam się wziąć dwa odcienie. Pierwszy to najjaśniejszy odcień 091 light ivory który faktycznie jest bardzo jasny, ale ma różowe tony. Osobiście wolę podkłady z żółtymi tonami dlatego dokupiłam kolor 103 true ivory który takie posiada. Wiem że jest pośredni kolor między tymi dwoma jednak w Tesco akurat go nie było.


Opakowanie to standardowa, miękka tubka o pojemności 30 ml. Mnie takie opakowanie w zupełności wystarcza. Sam podkład jest w formie lekkiego musu. Podkład dedykowany jest do skóry tłustej, matuje ją bez efektu maski. Kompletnie (moim zdaniem) nie nadaje się do skóry suchej, ponieważ może podkreślać suche skórki. Ja posiadam czasami takowe na nosie i on je podkreśla.Na początku nakładałam go palcami jednak to nie był dobry pomysł. Lepszym rozwiązaniem jest nakładanie go pędzlem typu flat top. Dzięki temu nie tworzy smug i wystarczy kilka ruchów i mamy równomiernie nałożony na twarz.
Jak możecie zobaczyć różnica między kolorami jest spora. Jednak ten jaśniejszy kolor jest taki lekko różowy. Ja mieszam je ze sobą i otrzymuję bardzo ładny pośredni odcień. Muszę stwierdzić że mojego ostatnio ulubionego podkładu od Pierre Rene Skin Balance 20 nie przebija. Nie jest to trwały podkład niestety a szkoda. Po paru godzinach zaczyna się świecić i trzeba go dodatkowo przypudrować.
Jak pewnie zauważycie ładnie wtopił się w cerę i wyrównał jej koloryt. Ja nie mam dużych problemów z moją skórą, ale mam sporo przebarwień po pryszczach. Jest różnica spora między stroną twarzy z podkładem a bez. Ja osobiście jestem z niego zadowolona i czekam aż się troszkę opalę, wtedy będę mogła używać tylko tego ciemniejszego koloru :).

A tak minimalistycznie wygląda ostatnio mój makijaż
podkład Rimmel Stay Matte 103,091
korektor Bell BB 010
puder Essence fixing powder
róż Wibo nr 6
baza Avon
cień My Secret 512
tusz Clinique high impact mascara
pomadki mix pomadek Nyx thalia i Golden Rose 139


Jeśli o czymś zapomniałam to pytajcie ;)


Buzzziaki
Marta


poniedziałek, 19 maja 2014

Makijaż krok po kroku w odcieniach różu

Cześć


Jak wiecie sezon ślubny trwa, więc dziś propozycja makijażu ślubnego dla odważnej ;)
Z reguły taki makijaż jest stonowany, delikatny ale zarazem wyrazisty i podkreślający urodę.  
Ja postawiłam na kolor w tym wypadku na róż i odrobinkę fioletu. Za trzy tygodnie sama wychodzę za mąż i w takim typie makijażu mam zamiar "wystąpić" ;) i w takim czuję się bardzo dobrze. Jednak w moim makijażu nie będzie złotej kreski.


Krok po kroku
1. Na bazę (Avon) w wewnętrznym kąciku aplikuję matowy brzoskwiniowy cień (My Secret 512).Łuk brwiowy rozjaśniam matowym beżem (MIYO vanilla).
2. W środek powieki ruchomej wklepuję matowy cień (MIYO temper) i łączę z poprzednim kolorem.
3. W załamaniu powieki w wewnętrznej jej części nanoszę odrobinkę opalizującego fioletu (czego nie widać :/) (F&F purple rain).
4. Zewnętrzny kącik przyciemniam brązowym cieniem paleta (Lovely nude make up kit) a na niego nakładam matowy brąz (MIYO coffe). Rozcieram delikatnie w załamaniu i ponad nim.
5. Na dolnej powiece w wewnętrznym kąciku aplikuję fioletowy cień z palety (USHAS) a zewnętrzny kącik i środek powieki przyciemniam brązem (MIYO coffe).
6. Na wcześniej nałożony fiolet nakładam połyskujący brzoskwiniowy cień z palety (USHAS).
7. Linię wodną oka rozświetlam nakładając kredkę w kolorze nude (Catrice made to stay). Przy linii rzęs rysuję dwie kreski czarną (Wibo black) oraz złoto-brązową (Wibo).
8. Tuszuję rzęsy (Clinique high impact mascara) oraz doklejam sztuczne (Ardell Demi Wispies).


Gotowe



Użyte kosmetyki

Twarz
podkład  mieszanka dwóch kolorów RIMMEL stay matte 103 i 091
korektor  BELL BB 010
puder  MY SECRET loose transparent
bronzer  CK enhance summer affair
róż  FLORMAR P115
rozświetlacz  ESSENCE wild craft


Oczy
paletki  LOVELY oraz USHAS
cienie  MIYO 04vanilla, 08coffe, 12temper
MY SECRET 512
F&F (zapomniałam go sfotografować ;)) purple rain

baza  AVON
eyeliner  WIBO czarny i brązowo-złoty
kredka  CATRICE made to stay
tusz  CLINIQUE high impact mascara
(ups zapodział mi się na tym zdjęciu błyszczyk ;p)


Usta i brwi
brwi  MAYBELLINE 40
usta  NYX smokey look



Mam nadzieję że makijaż przypadnie Wam do gustu :)

Buzzziaki
Marta

wtorek, 13 maja 2014

Rozświetlający korektor Bell BB 7in1 z SPF 15

Hejka



Zacznę od tego że baaaardzo długo szukałam dobrego korektora pod oczy. Wcześniej używałam tego korektora z Catrice camouflage ale jak na początku było super tak teraz nie jestem w stanie go używać. Pod oczami strasznie się waży i po ok 2 godz wygląda tragicznie. Jest zwyczajnie za ciężki używany pod oczami. Ale dziś nie o nim ;) 

Korektor rozświetlający pod oczy BB 7in1 010 light
To nie będzie typowa recenzja ponieważ zbyt krótko go używam.
Naczytałam się wcześniej o nim dużo w internecie i na wizażu. Zdania były podzielone jednak dużo osób było zadowolonych. Jednak dopiero po recenzji Hani z youtube postanowiłam że muszę go mieć. Szukałam wszędzie i lipa. Dopiero w jakiejś osiedlowej drogerii go znalazłam. 
I jestem z niego zadowolona.

7in1 bo...
>Rozświetla (zgadzam się)
>Tuszuje cienie pod oczami (bardzo fajnie tuszuje)
>Ukrywa oznaki zmęczenia (oj tak)
>Nawilża (za wcześnie bym to stwierdziła)
>Wygładza naskórek (troszkę tak)
>Dopasowuje się do koloru skóry (tak)
>Zawiera filtr SPF 15  (duży plus)

Koretor zamkniety jest w "pisaku" z pędzelkiem który jakoś bardzo higieniczny to nie jest. Mnie to jednak nie przeszkadza bo tylko ja go używam. Dostępny jest w dwóch kolorach 010 i 011 z czego ten pierwszy jest bardzo jaśniutki. Po nałożeniu na skórę minimalnie ciemnieje ale baardzo delikatnie.
Musze Wam powiedzieć że co do jego trwałości to jestem w szoku. Nałożyłam go rano i oczywiście przypudrowałam i trzymał się cały dzień do wieczora.  A do tego dalej wyglądał bardzo dobrze.
Co do krycia to jest bardzo dobre jednak ja używam go w sporej ilości i stapia się idealnie ze skórą.
Nie włazi w zmarszczki i nie podkreśla ich co jest moim zdaniem na duży plus. 
Kolor jak widzicie na pierwszym zdjęciu jest jaśniutki a na drugim rozsmarowany i minimalnie ściemniał.
Jednak bardzo fajnie się dopasowuje do koloru skóry, a wiem co mówię bo jestem blada ;)
Ma bardzo kremową konsystencję (jak masełko) i delikatny ale troszkę chemiczny zapach.

A tutaj macie zdjęcie przed i po
Jak widzicie cienie pod oczami mam. Może nie jakieś duże ale nie zakryte wyglądają paskudnie.
Korektor jednak sobie z nimi poradził i fajnie je przykrył. Ja jestem bardzo z niego zadowolona na tą chwilę i zobaczymy czy mój zachwyt będzie trwał dalej.


To tyle
Jakie Wy macie ulubione korektory pod oczy ?

Buziaki
Marta 

wtorek, 6 maja 2014

Makijaż krok po kroku - My Secret, Miyo, Coastal Scents

Cześć


Długo nie było makijażu na blogu ale było to spowodowane tym że dwa tygodnie byłam chora. Kompletnie nie miałam siły ani ochoty na malowanie się :/ A moja skóra z bardzo tłustej zrobiła się sucha jak wióry. Ale dzisiaj już jest ok i postanowiłam zrobić makijaż kolorowy, wiosenny, neonowy. I mam nadzieję że poprawiający humor ze względu na kolory :).

Użyłam w nim głównie paletki My Secret 

Paletka jest fantastyczna :) 
Zakochałam się od pierwszego "pomacania" ;). Pigmentacja jest genialna i kolory również. Jednak bez bazy się nie obejdzie. 


Krok po kroku
 (Nie chciało mi się zmywać tuszu dlatego jest on od pierwszego kroku na rzęsach  ;))

1. Na wcześniej nałożoną bazę (kredka Nyx Jumbo milk) nakładam na ruchomej powiece w wewnętrznej jej części matowy brzoskwiniowy cień (My Secret 512).
2. W zewnętrznym kąciku górnej powieki aplikuję pomarańczowy matowy cień z paletki (My Secret hot colors) i rozcieram go delikatnie w załamaniu i ponad nim.
3. Środkową część powieki ruchomej zaznaczam różowym matowym cieniem z paletki (My Secret hot colors) i dokładnie łącze ze sobą kolory. Łuk brwiowy rozjaśniam matowym bezowym cieniem (MIYO 04)
4. Zewnętrzny kącik dolnej powieki do połowy pokrywam niebieskim matowym cieniem <3 z paletki (My Secret hot colors) i rozcieram.
5. Podążając w kierunku wewnętrznego kącika aplikuję zielony cień (MIYO 30).
6. Na niebieski cień na dolnej powiece w zewnętrznej części nanoszę pigment (CoastalScents sparkle blue). Środek dolnej powieki rozświetlam pigmentem (CS summit turquoise <3) a na zielony cień nakładam pigment (CS duocrome green gold).
7. Przy linii rzęs rysuję czarną kreskę eyelinerem (Wibo black) a linię wodną rozjaśniam cielistą kredką (Catrice made to stay 010).
8. Dokładam drugą warstwę tuszu (Essence lash mania reloaded).


Makijaż gotowy !

Reszta użytych kosmetyków

Twarz
podkład  REVLON ColorStay buff
korektor  BELL Multi Mineral 01
puder  MY SECRET loose transparent
bronzer  W7 Honolulu

Oczy
Opisane w krokach powyżej

Usta
pomadka GOLDEN ROSE 121

Brwi
cień w kremie MAYBELLINE Color Tattoo 40



I to tyle 
Jak Wam się podoba taka kolorystyka ?