poniedziałek, 2 grudnia 2013

Yankee Candle - woski


Cześć



Dzisiaj troszkę na temat mojej miłości jaką są woski YankeeCandle.
O ich istnieniu dowiedziałam się jakiś czas temu jak przeprowadziłam się do innego miasta. Przypadkowo natknęłam się na mydlarnię w której pani ma właśnie w sprzedaży woski, świece , kominki itd. Początkowo kupiłam jeden na spróbowanie i przepadłam :). W sumie mam ich 7. Może nie jest to dużo ale te zapachy przypadły mi bardzo do gustu. Oczywiście nie mówię że na nich się zakończy bo pewnie nie.
Duży plus za to że już mała ilość wosku pokruszona do kominka pachnie długi czas.

Nie powiem że podobają mi się wszystkie zapachy jakie są dostępne
w tej mydlarni, bo jest ich kilkadziesiąt. Niektórych bym nie kupiła ze względu na bardzo mocny i duszący zapach.


Snow in love
Zapach świeży, delikatny, lekko drzewny, słodki i niepowtarzalny.
Nie umiem opisywać zapachów :) ale jest to moim zdaniem typowo zimowy zapach. Mam zamiar zapalić go wraz z nadejściem pierwszego śniegu.

 
Mandarin Cranberry
Owocowy, bardzo słodki zapach mandarynki i żurawiny. Pachnie dokładnie tak jak się nazywa.
Jest świeży ale i intensywny.
Też mam zamiar palić go zimową porą . Pomarańcze, mandarynki, żurawina kojarzą mi się z zimą i lekkim puchem za oknami. Uwielbiam mandarynki więc pewnie i ten zapach będę lubić.
 
 
Garden sweet pea
 Nie wiem jak pachnie kwiat świeżego groszu. Ale jeśli tak jak ten wosk to ja jestem w niebie.
Piękny,świeży kwiatowy zapach ale zarazem bardzo intensywny.
Ten mam zamiar palić wiosną więc troszkę sobie jeszcze poczeka na swoją kolej.


Red apple wreath
 Mój totalny ulubieniec. Pachnie soczystym jabłkiem z cynamonem, świeżą choinką , przyprawami, słodkim syropem klonowym.
Pachnie bardzo intensywnie i wyraziście.



Mam chęć na jeszcze inne zapachy między innymi na :sugared apple, soft blanket, bahama breeze.
Nie wiem jak wy ale ja lubię otulać się zapachami :)
W przeciwieństwie do mojej mamy która nie lubi ostrych zapachów. Mam nadzieję 
że te jednak polubi.


Reszta moich letnich zapachów
Mam trzy moje ulubione tarty, które palę latem jak jest cieplutko i świeci słoneczko.
Na chwilę obecna mam trzy takie zapachy.

Fruit Fusion
Bardzo energetyczny i intensywny zapach świeżych cytrusów.
Pachnie sokiem owocowym z cytryny,limonki,pomarańczy,truskawek.
Mniammm :p

Beach Walk
Mój ukochany zapach na lato.
Faktycznie kojarzy się z piaskiem, plażą, wakacjami, zachodem słońca.
Jak wypale ten wosk z pewnością zakupię drugi.

Sparkling Lemon
Zapach cytrynowej lemoniady z nutką mięty.
Paliłam go w wakacje jak  za oknem były upały.
Bardzo pasował mi ten zapach.


I to tyle 
A jakie są wasze ulubione zapachy ???

Buziaki









2 komentarze:

  1. ja wczoraj kupiłam, już na święta, do kominka dla mojej Siostry taki ciasteczkowy, zimowy, świąteczny zapach :) - Christmas Cookie :):) , za każdym razem jak otwieram szafkę, w której on jest to atakuje mnie zapach ciasteczek ;D mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też myślałam nad takim ciasteczkowym zapachem ale jednak nie wzięłam. Może jeszcze się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń